Autor Wiadomość
lidka
PostWysłany: Wto 6:01, 28 Lut 2006

Gosciu ma bana na [...IP...] jeżeli nie napisze kim jest ... Pozdrawiam [...ADMIN...]
vice
PostWysłany: Pią 18:10, 17 Lut 2006

troszku niegramatycznie ci to wyszło Gościu Wink
vice
PostWysłany: Pią 18:10, 17 Lut 2006

hę??
Gość
PostWysłany: Czw 20:04, 16 Lut 2006

jestes dziwka to jak lubisz sie jebac
vice
PostWysłany: Wto 15:28, 10 Sty 2006

jest w planie ksiazka jakas ale na razie tylko czekam az sie odezwą... i na tym stercze poki co w tej dziedzinie Smile
lidka
PostWysłany: Wto 1:33, 10 Sty 2006

kurcze ... przyjemnie nawet bardzo czytało mi się ten wiersz <lol>

oka mam takie prywatne pytanie ... panie Kiszmen czy ty pokazywałes swoje teksty komuś , że się tak wyraże z góry ... może ktoś by się tym zainteresował !
Publikacją tego w jakims piśmie czy coś w tym stylu !]
Chyba że coś takiego praktykujesz a ja o tym nie wiem ! To mnie oświeć Smile
vice
PostWysłany: Wto 0:42, 10 Sty 2006

pani co na rogu czekała. róg z którego wybija się piłkę
kolejno gdzie zachodzą zdarzenia i gdzie chowa się wstyd.
pani co mówi że dba o cipkę bezwolnie choć zawsze dbała;
która obserwuje jak odjeżdża autobus z ludźmi.

w rogach się poznajemy. tam kulą się nasze rozmowy
toczą aż ktoś powie: czy trzeba się tyle męczyć by umrzeć?

przepraszam ale czy pani nie jest zimno bez majtek?


za rogiem podają wyśmienitą kawę. pani opowiada o dymie
o tym jak unoszą się w nim historie jak dzieciństwo grzeje
że nie trzeba muzyki by płynąć nawet na mrozie. kusa mina
wzrok wdmuchany w smak który niebawem spłynie z nagości.

a wychodzimy spokojni. ja zapominam ona wciąż nie wierzy
w moje intencje. z kieszeni wystaje jej koronka i cieniutki pasek.
żegnamy się. ja kradnę jej majtki ona mówi że będzie czekać
ze czyta te gazety z wierszami gdzie nikt nie kupuje prezerwatyw.